Ciasto pierogowe:
-
500 g mąki (ok. 3 szklanki)
-
1 szkl (250 ml) wody lub mleka (dałam wodę)
-
1 łyżka masła lub oleju (dałam masło)
-
sól
-
ew. jajko (robiłam z)
Nadzienie:
-
kostka (250 g) białego sera
-
jajko
-
cukier
-
cukier waniliowy
Wykonanie:
Mąkę
przesiewamy na stolnicę, robimy w środku dołek ew. wbijamy do niego
jajo i wlewamy łyżkę roztopionego masła. Powoli wlewamy też szklankę
mleka lub wody (najlepiej żeby wlewany płyn był ciepły). Rozrabiamy
ciasto najpierw nożem, a potem rękami, aż powstanie jednolite, gładkie
ciasto. Dobrze wyrobione ciasto powinno być elastyczne. Pozostawiamy je
na pół godziny przykrywając je miską, żeby „dojrzało”, a następnie,
dzielimy je na dwie, trzy porcje i wałkujemy na grubość 2 mm. Z ciasta
wykrajamy foremką okrągłe placuszki, na środek nakładamy nadzienie i
dokładnie zlepiamy brzegi. Wrzucamy pierogi do gotującej, posolonej i z
odrobiną oleju wody, po wypłynięciu gotujemy jeszcze 3 minuty i
wyjmujemy łyżką cedzakową.
Uwagi:
1.
Ilość dodanego płynu będzie zależała od wilgotności mąki. Oczywiście
mąka bardziej sucha wchłonie więcej wody, czy mleka, stąd często słyszy
się enigmatyczne rady doświadczonych gospodyń, że wody dolewamy tyle,
ile zabierze mąka.
2. Gdy do ciasta pierogowego dodamy jajo to pamiętajmy, że jest ono wtedy twardsze.
Smacznego !!!
© Photos by Magda Marczuk - Daniluk, All Rights Reserved
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz