A więc zołza jest bardzo miła. Jest słodka jak brzoskwinia. Ale każda słodka brzoskwinia ma w środku bardzo twardą pestkę.
Sherry Argov, Dlaczego mężczyźni kochają zołzy
Składniki:
2 opakowania okrągłych biszkoptów
0,5 l mleka
4 łyżki kaszy manny
jajko
kostka masła lub margaryny
szklanka cukru pudru
galaretka pomarańczowa
puszka brzoskwiń
1,5 łyżeczki soku z cytryny
Wykonanie:
Kaszę
mannę ugotować na mleku (ok. 10 minut), a następnie wystudzić, dodać
całe jajko, dokładnie wymieszać. Margarynę utrzeć z cukrem pudrem na
puszystą masę. Dodać kaszę mannę, utrzeć i wymieszać z sokiem z cytryny.
Dno tortownicy wyłożyć warstwą biszkoptów, przykryć połową masy, ułożyć
kolejną warstwę biszkoptów, a na nich resztę masy. Na wierzchu ułożyć
odsączone i pokrojone w plastry połówki brzoskwiń. Rozpuścić galaretkę w
nieco mniejszej ilości wody, niż przewiduje przepis na opakowaniu.
Odstawić, aby wystygła. Tężejącą galaretką zalać brzoskwinie. Wstawić
torcik do lodówki na co najmniej godzinę. Torcik można udekorować
kawałkami pomarańczy, listkami melisy oraz strużkami skórki z cytryny.
Przepis pochodzi z jednego z egzemplarzy Pani Domu!
Smacznego!
PS.
A więc dziś przedstawiam słodką brzoskwinię z twardą pestką czytaj
zołzę, którą kochają meżczyźni. A poważnie to kolejne lekkie, łatwe i
przyjemne ciasteczko nie tylko dla meżczyzn, chociaż moim bardzo
posmakowało, więc pewnie coś w tym jest ... i pamiętajmy nie zaczynajmy
zdania od "a więc..." :)
Pozdrawiam, Magda!
© Photos by Magda Marczuk - Daniluk, All Rights Reserved
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz